czwartek, 24 sierpnia 2017

Bezbronna

Bezbronna

niebo moich nocy nie jest wcale czarne
jest ciemnoniebieskie
jak pewne oczy
które nigdy się nie otworzyły
a księżyc to biała zaciśnięta piąstka
odległa
zbyt odległa

nauczyłam się nie słyszeć
zawieszonych w próżni kołysanek
bywają jednak dni kiedy
uśmiechają się do mnie złośliwie
dziecięce wózki i puste miejsca przy stołach
ręce bezwiednie szukają czegoś w przestrzeni
ramiona zapełniam więc książkami
o nieprawdziwych ludziach i zdarzeniach
czasami zdaje mi się że bije we mnie
nie tylko moje serce
ale to jedynie delikatny puls sumienia
ciało pamięta dłużej i boleśniej
niż otępiały rozum

włosy przesiąkły mi dymem z ogniska
w którym paliły się nieużywane kalendarze
moja ręka wykreśliła z nich wszystkie dni
jestem bezbronna
wobec popiołów przeszłości
i tylko Twoja modlitwa
może ocalić mi życie


11 X 2014

Wyróżnienie w kategorii literackiej w XII Konkursie „Pomóż ocalić życie bezbronnemu” o nagrodę im. bł. Ks. Jerzego Popiełuszki  (2016)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz