czwartek, 28 września 2017

Schronienie

Schronienie

moje ciało stało się schronieniem
dla kilku komórek
całkiem nowego wszechświata
we mnie stwarza się
zupełnie oddzielny kosmos
wybuchają gwiazdy
granatowych oczu
jestem kolejną
ciepłą kaplicą istnienia
omijaną przez bezmyślnych przechodniów
pod moja chłodna skórą
pulsuje delikatnie rosnący
korzeń drzewa poznania


 9 III 2015

"List do Pani" nr 9/2017

poniedziałek, 11 września 2017

do świątyni myśli

***
do świątyni myśli
pod kopułę czaszki
wpada światło przed witraże oczu
czekam z napięciem
aż się otworzą wrota ust
pozwalając mi
podziwiać wnętrze


18 VI 2015

niedziela, 10 września 2017

Moment

Moment

wreszcie nadszedł ten moment
patrzyły w milczeniu
coraz mniej święte dęby
jak znikał z ludzkich twarzy
lęk przed surowym Dadźbogiem

słońce świeciło jaśniej niż zwykle
odbijając się
w srebrzystych pancerzach drużyny
i osuszając kropelki wody
na głowie Mieszka

w powietrze uniosły się
nieznane dotąd
modlitwy i wyznania wiary
cicho brzmiały imiona
nowych synów Bożych
a pierwsze polskie anioły
śpiewały na wysokościach


IV 2016

sobota, 9 września 2017

My z niego

My z niego

my z Niego wszyscy
z Jego dłoni
splecionych
w modlitwie błagania
i utrudzonych nieustannym
rzucaniem ziarna Ewangelii
z warg Jego
i słów zdolnych
przywołać Ducha by odmienił
oblicze ziemi
niewolą skrwawionej
i z Jego serca
ściśniętego troską
o naród który wciąż zabija
ukryte w łonach matek
dzieci

III 2017

I miejsce w VII Edycji międzyszkolnego konkursu dla szkół ponadgimnazjalnych na tekst literacki zainspirowany papieski nauczaniem i sylwetką Jana Pawła II pod hasłem: „Słowiański Papież – my z Niego wszyscy” (2017)

Mucha na dzbanie piwa

Mucha na dzbanie piwa

zagnana nagłą
ciekawością
przysiadła mucha
na brzegu dzbana
i złote fale
chmielowego trunku
zdały się
przyzywać ją
tęskną melodią

siedziała wsłuchana
w tajemne odgłosy
bursztynowej otchłani 
pulsującej śpiewem
poczuła dziwną
beztroskę i radość

wzbiła się w górę
i spadła
do dzbana

VI 2017

Wyróżnienie w Turnieju Poetyckim o „Chmielowy Antałek” (2017)

czwartek, 7 września 2017

Chmielowe żniwa

Chmielowe żniwa

dojrzały policzki
krzepkich wieśniaków
dojrzały piersi
przystojnych wieśniaczek
dojrzało słońce
pola zza chmury
i spłynęło żarem

pora rozpocząć
chmielowe żniwa
poranek
ciężko przechodzi
w południe
gorąc wylewa się
zza koszul i snopów
złotych warkoczy

będziemy tańczyć
i śpiewać
o zmierzchu
kiedy odetchnie wreszcie 
nagrzana ziemia
rozbłysną spojrzenia
jak wieczorna gwiazda
a księżyc posrebrzy
brzuchate dzbany

VI 2017

Wyróżnienie w Turnieju Poetyckim o „Chmielowy Antałek” (2017)

środa, 6 września 2017

Dłoń

Dłoń

podaj mi swoją
białą nieużywaną
dłoń
nie opali jej słońce
nie wyjdą na niej żyły
nie zabrudzą paznokcie
jak na mojej
słodko-kwaśna mieszanka
naszych potów
to jedyny odczuwalny
znak wspólnoty
poza tym
moje krzywe
paznokcie
i twoje sztuczne
obcięte
mogą się nawzajem
zadrapać

18 VIII 2016


II miejsce w Konkursie na wiersz "Cogito"
"Cogito" nr 2/2017

wtorek, 5 września 2017

Organistom

***
Organistom

jeszcze zanim opadną
z nas kokony ciał
zagrzmi Bóg przez Twoje ręce
i usłyszymy Jego oddech
świszczący rzędem błyszczących piszczałek
wypełni szczelnie świątynię i serce
ciężka i słodka melodia
którą zagrają Twoje palce
będziemy słuchać trochę przestraszeni
jak ogromnie Pan nas obdarował
dając usłyszeć przez dziurkę od klucza
przyszłą muzykę niebieskiego mieszkania


16 VIII 2014

poniedziałek, 4 września 2017

Iluzjonista

Iluzjonista

szukam
szukam cię
szukam ciepła na twoim policzku
gdzieś w zagłębieniu między
zarośniętą kością policzkową
a twardą żuchwą
schowaj mnie
miedzy palce
jak mały niewidoczny embrion
sztuczkę w dłoniach
Iluzjonisty
weź mnie z powrotem
w sam środek
cichego oka cyklonu
w czarną dziurę źrenicy
utul mnie
kołysząc niezdarnie
miedzy prostym biodrem
a umięśnioną ręką
szukam
szukam cię
szukam ciemności twoich powiek


8 I 2017

Wyróżnienie w XIII Edycji Małopolskiego Konkursu Literackiego dla Młodzieży „Pióro Splotu” (2017, kategoria : poezja)

Zbrodnia

Zbrodnia

tego ranka
starannie ominie
swoje odbicie w lustrze
w przedpokoju
nie patrząc sobie w oczy
opuści mieszkanie
by popełnić
kolejną zbrodnię
nie cięższą
niż wczoraj
przedwczoraj
i jutro
rozglądając się za siebie
przetnie
ulicę w niedozwolonym miejscu
i nie będzie to koniec
jej morderczych zapędów
grzechocząc monetami w kieszeniach
przestąpi próg
baru szybkiej obsługi
i po krótkiej wymianie zdań
z bezpłciowym automatem
poczuje w ustach smak
keczupowej krwi


13 III 2017

Wyróżnienie w XIII Edycji Małopolskiego Konkursu Literackiego dla Młodzieży „Pióro Splotu” (2017, kategoria : poezja)

czwartek, 31 sierpnia 2017

Góry splątane mgłami

Góry splątane mgłami

Góry splatane mgłami
są jakieś niespokojne
słyszą tykanie zegara
odmierzającego im wieczność
może ugną się w końcu
nie zniosą ciężaru natchnień?

Góry związane rzekami
są dziwnie wolne i piękne
jakby nie były świadome
swego podeszłego wieku
może nam wyjdą naprzeciw
gdy zadrży świat w posadach?

Góry podległe niebu
co niebezpiecznie opada
są zaniepokojone
lecz chętne by je rozerwać
może rozprują zasłony
dzielące nas od wieczności?


VI 2013

Almanach XI edycji Międzynarodowego Konkursu Poetyckiego „Sen o Karpatach” (2014)

Jesień

Jesień

gra
smyczkami wiatru
na prostych strunach sosen
melodię zapomnienia

zatraca się
w tańcu
na złotych przełęczach
pomiędzy rozgrzanymi stokami

śpiewa
w delikatnych płucach
ostatnich przyjezdnych
ptaków

i tylko
w koniuszkach jej oczu
czają się mokre
listopadowe dzieci

wiosna 2017
  
Wyróżnienie drukiem w XIV edycji Międzynarodowego Konkursu Poetyckiego „Sen o Karpatach”(2017)

Lot

Lot

otyły truteń
w kilkugodzinnym pasiaku istnienia
krąży nad starym pomarszczonym ogórkiem
usianym  twardymi guzkami
na razie bez nowotworu
 wzdęty własną pychą owad
szuka bezskutecznie
i nerwowo jak narkoman
sztucznych substancji słodzących
które jak dowiedli żydowscy naukowcy
w amerykańskich laboratoriach
są przyczyną depresji
i chronicznej niestrawności
po kilkunastu nieznośnie lepkich minutach
zawiedziony posiadacz wypiętego odwłoku
wznosi  się i odlatuje
unosząc nieapetycznie napęczniałe ciało 
i kwaśny zapach lenistwa

24 X 2016

"Cogito" nr 7/2017


środa, 30 sierpnia 2017

Dług

Dług

za pochylonym barakiem
kochają się dwa kościotrupy
obciągnięte skórą cienie
ostatnim spazmem miłości
wyciągnięte w czarne niebo kikuty
drżą jak w jutrzejszej agonii
a nagie wzdęte brzuchy
ściskają trupie powietrze
zawszony siennik
wchłonie ich grzeszną tajemnicę

prawie widać już
które kobieta
a które mężczyzna
ona ma w kolanie zaszyte
przez złego doktora o dużych rękach
sznurek nożyczki i drewienko
on nie golił się od dwóch lat

gdzieś w dali pies szczeka
nie wie
że pod blokiem jedenastym
mężczyzna posiadł kobietę
o zapachu ekskrementów i potu

jutro spłacą swój dług
wraz z kościanym dymem
złożą  przebłagalną ofiarę
za kilka minut rozkoszy


24 X 2016

"Cogito" nr 7/2017

wtorek, 29 sierpnia 2017

Kobieta sukcesu

Kobieta sukcesu

dorobiłam się całkiem sporej
wady wzroku
i chronicznego zmęczenia
 gdy przy posiłkach siłuję się
z samotnością
moich cynicznych uwag
zostałam
 najbardziej utytułowanym
człowiekiem bez życia zewnętrznego
gładko przełknęłam
wszystkie swoje sukcesy
zadławiłam się dopiero
gdy chcieli mnie uwiecznić
drukując pieniądze
pod kolor moich paznokci


5 IV 2015

niedziela, 27 sierpnia 2017

Modlitwa za bezbronnego

Modlitwa za bezbronnego

w szklanych paciorkach
odbija się twarz dziecka
które urodzi się
z nawleczonych na różaniec
dobrych myśli

jego matkę
smutną wystraszoną
i pełną wahań
obejmą przyjazne dłonie
złożone do modlitwy

bezbronne małe ciałko
uchroni od zimnej stali
medycznych narzędzi
zwykłe „Zdrowaś Maryjo”

III 2017           

III miejsce w kategorii literackiej w XIII Konkursie „Pomóż ocalić życie bezbronnemu”       o nagrodę im. bł. ks.Jerzego Popiełuszki (2017)                                                                                                                       



Noc poślubna

Noc poślubna

leżą
obok siebie
płuca
falują
jak skrzydełka motyla
miedzy nimi
wąska szpara
powietrza
ciemno
nie widać
przygryzionych ust
drgającego nerwowo
małego palca
u dużej stopy

25 III 2016


Wyróżnienie w II Limanowskiej Wiośnie Poetyckiej (2016)

sobota, 26 sierpnia 2017

Eksperyment

Eksperyment

wybacz mi mój eksperyment
łudziłam się nadzieją że może jednak
masz odczyn nieobojętny
próba się nie powiodła
na środku ulicy rozebrałam się
na kawałki
pomogłeś mi je poskładać do foliowej torby
i odszedłeś spokojnie
z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku


 10 X 2015

piątek, 25 sierpnia 2017

Adamowi

***
Adamowi
ciągle tęsknię
za muzyką
nieskończoności  kosmosu
i śmiechem  gwiazd
które już umarły
choć nie pamiętam
kiedy wlano we mnie
pragnienie doskonałego dźwięku
wraz z niezidentyfikowaną substancją duszy
obiły mi się tylko o uszy
 pomruki zatroskanych świętych
i akompaniament westchnień aniołów
czy i Ty tęsknisz?
Ciebie też kiedyś wołano
spośród pustych białych ścian
uporządkowanego chaosu
wydobyty z szaleńczej pogoni
dnia za dniem
zostałeś umieszczony
w tym a nie innym momencie
moich zmagań z tarczą zegara
i choć brak wskazówek
wiosenne ptaki i zimowe wiatry
doprowadzą nas kiedyś
do odległych chorałów jutrzenki

18 VII 2015

czwartek, 24 sierpnia 2017

Bezbronna

Bezbronna

niebo moich nocy nie jest wcale czarne
jest ciemnoniebieskie
jak pewne oczy
które nigdy się nie otworzyły
a księżyc to biała zaciśnięta piąstka
odległa
zbyt odległa

nauczyłam się nie słyszeć
zawieszonych w próżni kołysanek
bywają jednak dni kiedy
uśmiechają się do mnie złośliwie
dziecięce wózki i puste miejsca przy stołach
ręce bezwiednie szukają czegoś w przestrzeni
ramiona zapełniam więc książkami
o nieprawdziwych ludziach i zdarzeniach
czasami zdaje mi się że bije we mnie
nie tylko moje serce
ale to jedynie delikatny puls sumienia
ciało pamięta dłużej i boleśniej
niż otępiały rozum

włosy przesiąkły mi dymem z ogniska
w którym paliły się nieużywane kalendarze
moja ręka wykreśliła z nich wszystkie dni
jestem bezbronna
wobec popiołów przeszłości
i tylko Twoja modlitwa
może ocalić mi życie


11 X 2014

Wyróżnienie w kategorii literackiej w XII Konkursie „Pomóż ocalić życie bezbronnemu” o nagrodę im. bł. Ks. Jerzego Popiełuszki  (2016)


środa, 23 sierpnia 2017

Jestem

Jestem

Jestem
jednym z was
przemierzających glob
przy zmiennych warunkach politycznych
i pogodowych

Jestem
jeszcze jedną parą ciemnych źrenic
odbijających w granatowych jeziorach
wszystkie blaski świtu

Jestem
następnym niepowtarzalnym uśmiechem
budzącym się leniwie
na delikatnych wargach

Jestem
kolejnym nieznanym jeszcze imieniem
zapisanym w czyjejś księdze życia
kolorem pączkującej nadziei

Jestem
niewiele większy
niż kropka kończąca zdanie
o przerwaniu mojego istnienia

Jestem
Bezbronny

zima 2014/2015

Wyróżnienie w XII konkursie „Pomóż ocalić życie bezbronnemu” o nagrodę im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki organizowanym przez Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka


Nienarodzeni

Nienarodzeni

modlę się za tych
którzy nie mają powiek
Bóg da im oczy błękitne
lecz czy zobaczą
twarze swych matek?

modlę się za tych
co nie znają światła
innego niż Boskie
lecz czy ich matki
zobaczą to światło?

modlę się za tych
którzy nie mogą mieć dłoni
Bóg da im  skrzydła z powietrza

modlę się za tych
którzy nie mają dosyć
miłości na Ziemi
by się urodzić

modlę się o zmianę
w sercach które
chcą zabrać im prawo istnienia
wszystko
prócz miłości Boga



On da im oczy błękitne

20 XII 2013

Wyróżnienie w kategorii literackiej w X Konkursie „Pomóż ocalić życie bezbronnemu” o nagrodę im. bł. Ks. Jerzego Popiełuszki   

poniedziałek, 21 sierpnia 2017

Przez okno

Tytułowy wiersz z debiutanckiego tomiku:

Przez okno

widzę przez okno
przetykany melodią milczeń
krajobraz po bitwie życia
stoczonej przez słaby zlepek gliny
przy ciężkich warunkach historycznych
i pogodowych
postawię pomnik
życiu i śmierci
na cmentarzu moich dobrych chęci
i nierealnych zamierzeń
trudno pocieszyć
lecz zrozumieć mi będzie łatwiej
symfonię przekleństw
i pięknych modlitw rzuconych w niebo
słyszanych przez ścianę



30 V 2014